Tłusty czwartek
W Klubie Garnizonowym „Dom Żołnierza” 11 lutego, w tłusty czwartek odbył się bal karnawałowy uczestników Warsztatu Terapii Zajęciowej „JESTEŚ POTRZEBNY!”. Wszyscy świetnie się bawili. Do tańca przygrywała głośna, skoczna muzyka. Można było zjeść pyszne pączki z bitą śmietaną, ciastka, napić się soku, herbaty i kawy. Po skończonej zabawie uczestnicy warsztatu posprzątali salę i uporządkowali sprzęt.
Sobotka
Tam na balu weteranów, czyli warsztatowy bal
Witajcie! Dzisiaj chciałem Wam opowiedzieć o pewnym fantastycznym przyjęciu na jakie zostałem ostatnio zaproszony. Ta niespotykana nigdzie indziej na tej szerokości geograficznej impreza, to bal organizowany przez bielski Warsztat Terapii Zajęciowej. Impreza odbywała się w lokalu, znanym w całym mieście jako Dom Żołnierza (może tam kiedyś były koszary, albo wojskowy punkt rozrywki, Bóg raczy wiedzieć). Około godziny dziesiątej wyruszyliśmy z siedziby WTZ, mieszczącej się w olbrzymim budynku przy ulicy Sempołowskiej. Dojście do Domu Żołnierza zajęło nam około 15 minut. W olbrzymiej sali, przy suto zastawionych stołach siedziało sporo gości. Organizatorzy naprawdę się postarali pod tym względem. Były dwa rodzaje pączków, które co chwila były donoszone gościom przez kelnerki. Mógłbym o nich tyle powiedzieć, że ich wygląd odpowiadał nadzieniom pączków. Blondynka roznosiła paczki ze śmietaną, a brunetka z różą. Najistotniejszym punktem zainteresowań gości był stół DJ-a. Nazywał się Andrew i podobno jest bardzo znany w całej Polsce jako producent muzyczny. |