Na treningu ekonomicznym
– Poszliśmy na trening ekonomiczny do kawiarni. Bardzo mi się to wyjście podobało i będę to miło wspominał. Lubię takie wyjścia, jak się przez chwilę odrywamy od komputerów. Bardzo się cieszę, że mogliśmy sobie razem usiąść i poruszyć różne tematy. Zamówiłem sobie herbatę i lody o smaku toffi. Bardzo mi wszystko smakowało. Bardzo się cieszę, że mogłem spędzić fajnie czas w miłym towarzystwie. Przeszliśmy się też przy okazji na taki fajny spacer wzdłuż rzeki. Bardzo dobrze mi to zrobiło. Nabrałem przy okazji trochę świeżego powietrza i trochę się odstresowałem. Mam nadzieję, że będzie więcej takich wyjść.
Paweł
– Był to dla mnie wyjątkowy trening, ponieważ pierwszy raz miałem okazję udać się do kawiarni ze znajomymi osobami i zamówić to, na co miałem ochotę. Zamówiłem sobie pyszny deser lodowy i czarną herbatę. Miałem okazję porozmawiać i poopowiadać różne ciekawe historie w bardzo cichej, spokojnej kawiarni. Ten trening pokazuje nam, że treningi ekonomiczne nie muszą ograniczać się do kupowania różnych rzeczy, mogą również służyć do polepszenia relacji z innymi lub spędzenia miło czasu z ludźmi, którzy chcą dla siebie jak najlepiej.
Maciej
fot. Jolanta Górny