Na Dębowcu
Mieliśmy pojechać do Pszczyny, ale autokar się zepsuł. Poszliśmy więc na Dębowiec. Piękna pogoda towarzyszyła nam przez całą wycieczkę. Zrobiliśmy bardzo dużo kroków. Podziwialiśmy piękne widoki. Odpoczywaliśmy. Rozmawialiśmy. Zjedliśmy pyszne frytki. Było przyjemnie. Świetnie się bawiliśmy. Mogliśmy razem spędzić czas. Bardzo nam się podobało.
– To był strzał w dziesiątkę – powiedział jeden z naszych kolegów.
fot. Jolanta Górny