Wigilia przed ratuszem

Przed Ratuszem odbyła się piękna Wigilia z Teatrem Grodzkim. Nasi uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej „JESTEŚ POTRZEBNY!” przedstawili radosną kolędę „Z narodzenia Pana”. Przed naszym występem była nerwówka i stresy. Moi koledzy i koleżanki mieli bardzo mało czasu na przebranie się. Kasia nie chciała się ubrać w strój Maryi. Oczywiście rozpłakała się. Mieliśmy krótką próbę ze wstążkami. Musiałem się nieźle namachać wstążką. Najwięcej denerwowała się Alicja. Będzie wszystko dobrze – mówiłem do niej. Ślicznie byli przebrani Maryja z Józefem, także pasterze. Głównym prowadzącym był uroczy diabełek. – I on będzie prowadził te dysputy i zapraszał was do kolędowania – powiedział prezes Jan Chmiel przebrany za anioła. Diabeł miał czarny kostium na sobie. Anioł miał na sobie białą koszulę ze skrzydłami, perukę i był owinięty w czerwony szal. Dwie uczestniczki z Warsztatu przebrane za aniołki wręczały duże czapki mikołajowe Prezydentowi Miasta i jego zastępcy. Prezydentowi będzie teraz cieplej na głowie – powiedział pan Jan. W czasie zimnego i chłodnego wiatru Anioł Naczelny czarował i zachęcał do śpiewania kolęd. Wszystkim od razu zrobiło się cieplej. Byli radni i pracownicy Urzędu Miejskiego. Występowali podopieczni Teatru Grodzkiego w pięknych, wesołych jasełkach i śpiewali kolędy. Na stoisku sprzedawała pani Maruszka nasze śliczne ozdoby świąteczne. Z pachnących, gorących kotłów żołnierze z 18. bielskiego batalionu wydawali wszystkim uczestnikom kapustę z grzybami oraz barszcz czerwony w kubkach. Przez Plac Ratuszowy przechodziło dużo przechodniów, zatrzymywali się i oglądali występy dzieci i młodzieży. Anioł dziękował wszystkim uczestnikom za przybycie, życząc jednocześnie wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku. Na zakończenie anioł z diabłem podali sobie ręce, symbolizując zgodę.
Marcin

fot. uczestnicy pracowni dziennikarskiej i fotografii