Stare osiedle górnicze
27 maja uczestnicy pracowni fotograficznej pojechali do Czechowic-Dziedzic, aby zobaczyć osiedle górnicze tzw. familoki. Niedaleko kopalni Silesia wzdłuż ulicy Górniczej stoją stare budynki z czerwonej cegły.
Arek:
– Droga była prosta. Familoki stały jednym ciągiem wzdłuż ulicy. Wyglądało to tak, jakby czas się zatrzymał w miejscu, tylko anteny satelitarne zaczepione na ścianach tych dwupiętrowych domów zdradzały współczesność. Na murach widzieliśmy różne graffiti. W niektórych budynkach były wybite szyby w oknach, a mieszkania puste, bez ludzi.
Asia:
– Za każdym familokiem stały budynki gospodarcze – chlewiki. Dalej znajdowały się niewielkie działki, takie ogródki warzywne.
Arek:
– Od strony podwórka stał stary drewniany gołębnik. Z tego co wiem, to każdy górnik hodował gołębie. To taka górnicza tradycja.
Jakub:
– Przeczytałem w Internecie, że władze miejskie nie interesują się tym miejscem, a ludzie którzy tam mieszkają są biedni, żeby dbać o wygląd tych budynków.
Arek:
– Cieszę się, że mogłem zobaczyć stare osiedle górnicze – familoki. Byłem tam pierwszy raz.
Tekst: redakcja Tornado
fot. uczestnicy pracowni dziennikarskiej i fotograficznej