ARCHIWUM

Projekt „Rzeka Białka”

W styczniu 2017 uczestnicy pracowni fotograficznej pod kierunkiem instruktora Krzysztofa Tusiewicza rozpoczęli realizację projektu „Rzeka Białka”. Przez dwanaście miesięcy dokumentowali miejsca związane z rzeką Białą. Wyjeżdżali na plenery do Czechowic-Dziedzic, Bystrej, Mikuszowic. Często fotografowali rzekę w centrum i okolicach Bielska-Białej. Spotkali się z dwoma historykami: Erwinem Woźniakiem i Piotrem Kenigiem. W końcowym efekcie powstała mapa rzeki Białej w serwisie internetowym Mapy Google i mapa ścienna, którą można zobaczyć na warsztatowym korytarzu.
mapa Białka —>

Arek:
– Najpierw szukaliśmy w Internecie informacji na temat rzeki. Pan Piotr Kenig, bielski historyk opowiadał o ciekawych miejscach związanych z rzeką i fabrykach, które przy niej działały. Między innymi o budynku dzisiejszego Teatru Grodzkiego, w którym w XIX wieku mieściła się fabryka włókiennicza a później papiernia.  Czechowicki historyk pan Erwin Woźniak ciekawie mówił o rzece Białej, Czechowicach, o historii Polski. Sfotografowaliśmy wiele miejsc. Nie byliśmy tylko u źródeł rzeki, bo trudno tam dotrzeć. Pan Krzysztof był tam sam. Fotografowanie rzeki nie było łatwe. Zimą było bardzo ślisko. A w miejscu, gdzie Biała wpada do Wisły teren jest bardzo trudny. Niedaleko znajduje się kopalnia „Silesia”. Szliśmy wąską i kamienistą drogą zarośniętą krzewami i wysoką trawą. W wielu miejscach brzegi rzeki Białej były zarośnięte, co utrudniało fotografowanie. Najlepiej robiło się zdjęcia w Bielsku. Dokumentowanie zajęło nam bardzo dużo czasu. To była  żmudna praca. Z ogromnej ilości zdjęć należało wybrać najciekawsze. Historia naszego regionu jest ciekawa. Szkoda, że niektóre budynki nie przetrwały do dzisiejszych czasów. Niestety tak to już jest, że nowe zastępuje stare. 

Rafał:
– Chcieliśmy się dowiedzieć jak daleko sięga rzeka, którędy przepływa i z jakimi dopływami się łączy. Dzięki projektowi dowiedzieliśmy się, że Białka wypływa ze źródeł w Bystrej w okolicach szczytu górskiego Klimczok, a łączy się z Wisłą w Czechowicach-Dziedzicach. W czasach wojny, w których Bielsko i Biała były jeszcze oddzielnymi miastami, rzeka odgrywała ważną rolę. Muszę przyznać, że pomysł stworzenia mapy był znakomity. Razem z grupą fotograficzną miałem okazję poznać dokładnie Białkę i jej zakątki w centrum Bielska, Mikuszowicach, Bystrej i Czechowicach. Zrobiliśmy setki zdjęć o każdej porze roku, zimą, wiosną, latem i jesienią, by w ten sposób pokazać rzekę zamarzniętą, w słońcu czy po deszczu. Wybieraliśmy te właściwe i najlepsze, żeby później zapisać je w odpowiednim miejscu i opublikować na Mapie Google. Dużo poświęciliśmy na to czasu. Ale udało się i ukończyliśmy cały projekt mapy Białki. Jestem bardzo zadowolony, że zaangażowałem się w ten projekt.

Kuba:
– Zwiedziliśmy dużo bardzo ciekawych miejsc związanych z naszą rzeką. Myślę, że ten projekt był bardzo ciekawy.  Nauczyliśmy się korzystać z Mapy Google. Dodawać do niej zdjęcia. Każdy z nas wykonał dużo pracy  dokumentacyjnej. Nie było żadnych poważnych problemów związanych z naszym projektem. Jesteśmy bardzo dumni z tego, że udało nam się go zrealizować.

Asia:
– Bardzo podobały mi się plenery do Bystrej, Czechowic-Dziedzic i Bielska-Białej. Przygotowaliśmy mapę na temat rzeki Białki. Jestem na zdjęciu. Są na niech także moi koledzy. To przypomina nasze plenery.

Redakcja „Tornado”